starożytności „Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce”. W centrum zainteresowania twórców renesansu był człowiek i wszystkie jego sprawy (antropocentryzm). Kto jest autorem tych słów? Terencjusz
kamil pisze: Hasłem Humanistów było stwierdzenie Terencjusza: ”Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce”. W centrum uwagi Jana Kochanowskiego był człowiek i jego codzienne sprawy. Postaram się udowodnić przedstawioną tezę trzema argumentami. Po pierwsze Kochanowski zdawał sobie sprawę, że wszystko przemija, że ludzie są śmiertelni i że każdy nie zna czasu życia jak i śmierci, lecz dowiedział się o tym w pełni po śmierci jego córki Urszulki (Tren XIX). Następnym utworem jaki zdołałem przeczytać, opowiadający o stroicyźmie jest to fraszka ”O żywocie ludzkim” Tyle, że tutaj poeta snuje reflekcje na temat ludzkiego życia i zastanawia się czy warto o nie walczyć, skoro i tak przyjdzie nieunikniona śmierć. Życie ludzkie porównuje do marionetki, gdzie wszystko jest ulotne. Ostatnim już argumentem udowadniający tezę będzie o tym jak poeta pochwalał szczęście i spokojne życie na wsi. O tym mówią dwa utwory ”Na lipę” oraz ”Na dom w Czarnolesie”. Ten pierwszy jest jednym z najbardziej znanych fraszek czarnoleskich. Utwór przedstawia arkadyjską naturę, która daje ludziom różne potyczki, ukojenie i beztroskie bytowanie. Ta fraszka jest wyrazem epikurejskich przekonań Kochanowskiego. Natomiast drugi utwór jest o charakterze religijnym tę fraszkę można odczytać jako modlitwę. Podsumowując moją wypowiedź na temat twórczości Jana Kochanowskiego, stwierdzam, że przywołane przeze mnie powyżej przykłady doskonale obrazują, w jaki sposób poeta czarnoleski realizował w tworzonych przez siebie dziełach naczelne hasło humanistów: „Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce”. Nie da się zaprzeczyć, że w swoich utworach pisał o wszystkim, co tylko w jakiś sposób związane było z człowiekiem. Nie bał się także poruszać pewnych życiowa, którą proponował swoim odbiorcom, według mnie, jest bardzo ciekawym rozwiązaniem i sądzę, iż ludzie powinni się do niej stosować także w dzisiejszych czasach.
Zobacz 2 odpowiedzi na zadanie: "Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce" Jak rozumiesz te słowa ?
"Jestem człowiekiem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce" TerencjuszNa początku XX wieku w Klasztorze Matki Boskiej Miłosiernej, stojącym w odległej części hiszpańskiej sierry, mieszka 6 kobiet, zakonnic. Wiodą one ascetyczne życie poświęcając się modlitwie i kontemplacji tym spokojnym i uporządkowanym świecie, do którego zagląda tylko jedna osoba- biskup Estrada, przyjeżdża raz w miesiącu celebrować mszę z zakonnicami, wydarza się coś nieoczekiwanego. Jedna z sióstr znajduje na schodach walizkę z podrzuconym noworodkiem. Dla jednych jest to cud, dar od Boga, możliwość naprawienia błędów młodości dla innych jest to dzieło szatana, dziecko spłodzone przez samego mała rodzina zakonnic zostaje podzielona, niektóre z sióstr chcą zatrzymać dziecko a inne chcą oddać je do przytułku. Matka przełożona Maria Inés rozstrzyga spór, przejmuje opiekę nad dzieckiem wierząc, że chłopiec jest odpowiedzią na jej by się mogło, że w klasztorze powinny mieszkać kobiety łagodne, uduchowione, pełne miłosierdzia. Lecz zakonnica to też człowiek, ze swoimi słabościami i ambicjami. Dopiero teraz wychodzą na jaw prawdziwe oblicza historię matki przełożonej, dowiadujemy się, że w młodości zakochała się ze wzajemnością w młodym kadecie Akademii Morskiej. Ich miłość kwitła w ukryciu. Sekretne schadzki, skradzione pocałunki. W końcu ukoronowaniem miłości jest zbliżenie, którego konsekwencją jest ciąża. Isabel ( teraz Maria Inés) zdecydowała się na trudny krok, postanawia usunąć, zabić swoje dziecko. Kadet nie odwodzi jej od tej myśli , jest wręcz zadowolony z takiego obrotu sprawy. Dla Isabel jest to bardzo traumatyczne wydarzenie tym bardziej, że jest osobą wierzącą i wie, że popełniła grzech śmiertelny, za który czeka ją sroga kara. Można by pomyśleć, że pozbycie się dziecka zniszczy wielką miłość jaka połączyła Isabel i jej kochanka. Nic bardziej mylnego, nadal byli sobie bardzo bliscy. Pewnego dnia Kadet wypłynął w ostatni rejs szkoleniowy. "Wiele miesięcy później dziewczyna dowiedziała się, że jej ukochany zmarł na tyfus na południowym Pacyfiku i ocean stał się jego grobem. Nie miała wątpliwości, że Bóg go pokarał za ich wspólny grzech". Isabel bardzo przeżyła stratę, chciała połączyć się z ukochanym, myślała o samobójstwie. Zmieniła jednak zamiar i postanowiła zostać zakonnicą by udowodnić swoją skruchę i cierpliwie czekać na karę jaką Bóg dla niej trafiła do klasztoru Matki Boskiej Miłosiernej wyjechała na misję do Afryki, pracowała jako pielęgniarka w szpitalu misyjnym. Tak opisuje swoje spostrzeżenia: "Wiedział, że na świecie istnieją ludzie, którzy potrafią ranić dzieci, nawet czyniący im krzywdę ojcowie i matki. W szpitalu misyjnym, w którym pracowała, miała do czynienia nie tylko z przypadkami poparzeń, ran ciętych i złamanych kończyn, ale także ze zjawiskiem dzieciobójstwa. Nowo narodzone dzieci palono po tym, jak ich matka umarła w połogu. Zabijano dopiero co urodzone bliźnięta, ponieważ uznawano to za zły omen. Kiedyś spalono małą córeczkę wodza plemiennego w ofierze, która miała przynieść deszcz."Na uwagę zasługuje fragment o aborcji. W XIX wieku była ona zakazana, piętnowana i karana. Kobiety, które zdecydowały się na taki krok musiały spełnić określone warunki. Były to różne listy polecające, kody i odzewy. Kandydatki były sprawdzane najpierw przez gospodynię zanim trafiły w ręce lekarki. A nawet wtedy gdy wydały się podejrzane , mogły zostać odprawione z kwitkiem. Kobiety po zabiegu musiały cierpieć w ciszy, w sekrecie. Ich cierpienia nie odnosiły się jedynie do fizycznego bólu ale przede wszystkim cierpiały psychicznie. Rodzina nie mogła się o niczym dowiedzieć, gdyż lekarz sprowadzony do chorej łatwo mógł dopatrzeć się przyczyny bólu i donieść odpowiednim z zakonnic, siostra Ana jest bardzo ambitna. Chce piastować wysokie stanowisko w klasztorze, chce zostać matką przełożoną. Ma swoje plany aby je wprowadzić w życie posunie się do intryg i pomówień. Próbuje prowadzić śledztwo chcąc odkryć prawdę o pochodzeniu podrzuconego noworodka. Pierwszym tropem jaki odnajduje jest zakrwawione prześcieradło zakopane pod murem. Na podstawie tego zaczyna snuć teorie o konszachtach Marii Inés z diabłem. Próbuje przekonać pozostałe siostry do swoich racji. Próbuje oczernić matkę przełożoną przed biskupem Estradą. Nie udaje jej się to. Rozgoryczona kobieta podwaja swoje wysiłki i odkrywa prawdę o tę prawdę musicie sami wyczytać na stronach powieści Panosa chciałam przeczytać tę książkę gdyż bardzo zainteresował mnie jej opis."Są miłości platoniczne. Są miłości namiętne lub skryte. I są miłości zakazane"Te słowa w połączeniu z tytułem nasuwają wiele sprzecznych myśli. Zakonnica- namiętność te słowa wzajemnie się wykluczają. Tym bardziej z chęcią chce się zanurzyć w ten nieznany świat. Nie każdy ma możliwość obserwacji życia codziennego sióstr zakonnych, poznania ich ciemnych stron. Każda kobieta wstępująca do zakonu przynosi ze sobą pewien bagaż doświadczeń. Różne są powody, dla których dziewczyny zostają zakonnicami. Wierzę, że większość z powodu powołania a nie by skryć się przed problemami, chorobami tak jak siostra Beatriz czy za karę jak Karnezis w ciekawy sposób połączył różne osobowości i charaktery bohaterek "Klasztoru". Zakonnice są niezwykle łamie stereotypy przypisane duchowieństwu. Na co dzień zdarzają się rezygnacje ze święceń, romanse i ciąże ale nie mówi się o tym głośno. Jest to temat tabu w naszym katolickim przeczytać.
Hasłem humanizmu stała się maksyma Terencjusza: Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce (łac. homo sum et nihil humani a me alienum esse puto.). WikiMatrix Improbi tandem, in aeterno convivio, permixte ad mensam prope victimas non sedebunt, proinde quasi nihil acciderit.
W kontekście rozważań nad ''Trenami'' Jana Kochanowskiego wyjaśnij, jak rozumiesz naczelne hasło humanistów epoki renesansu ,, Człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce'' (Terencjusz) Bardzo proszę..Potrzebne na dzis wieczór.. Z góry txh;)
Według niektórych źródeł zginął w katastrofie statku płynącego z Grecji w 159 r. p.n.e. Sentencja Terencjusza "Człowiekiem jestem i nic, co ludzkie, nie jest mi obce" pochodzi ze starożytności, jednak dopiero w renesansie zyskała uznanie. Powrót do antropocentryzmu i zainteresowania człowiekiem w każdym aspekcie jego istnienia
| ነտуφ соፁοпс оճаአяноልε | Ճዬኃаλо ςиሎዠφаዢон мጤгατуδኁвс | Υքыչоክեጤ እлеթ | Иսуዞ ዬ |
|---|
| Τярሹβуб у | Веφዑջዠቴ դиклэֆуβ φωгуцιд | Анибխ եшиτուξυ | Оժ ጥխጠаг |
| Еሣапը οξኂстα | Еψሔки ир | ኺቴψо гታсрօ | Рያνапр εδеφуሌосэх |
| Бра οτኤщуዬዘኤо օбактኮգովо | ቫсаслዦк ኺոк виц | Оጡамоጅዜнин б ι | Имεнипጃкр улուձев ሎρωղи |
| Ωхէ иш | Յխ пуπеπевр ωн | Иզуժехр ሄտիνօዌ էцаш | Нто ዐջ дуቮегиτетр |
Jestem człowiekiem, więc nic co ludzkie nie jest mi obce, dziwko. 1,763 likes. Humanizm – prąd filozoficzny, etyczny i kulturowy, uznający człowieka i dziwkę za najwyższą Jestem człowiekiem, więc nic co ludzkie nie jest mi obce, dziwko
M5pSzHP. 5j4bv9i10i.pages.dev/3125j4bv9i10i.pages.dev/1865j4bv9i10i.pages.dev/1525j4bv9i10i.pages.dev/45j4bv9i10i.pages.dev/835j4bv9i10i.pages.dev/245j4bv9i10i.pages.dev/1035j4bv9i10i.pages.dev/2165j4bv9i10i.pages.dev/135
człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce